Od 4 do 6 grudnia, w 30 warszawskich sklepach, odbędzie się Świąteczna Zbiórka Żywności dla najuboższych. – Głodni ludzie często nie mają siły i odwagi, by prosić o jedzenie, więc wyjdź im naprzeciw – apeluje Tomasz Sobierajski, socjolog i kulturoznawca z UW.
1 grudnia, w Urzędzie Miasta Stołecznego Warszawy, odbyła się konferencja prasowa otwierająca Świąteczną Zbiórkę Żywności, w której udział wzięli: Hanna Gronkiewicz-Waltz, prezydent m.st. Warszawy, Magdalena Krajewska, prezes banku Żywności SOS w Warszawie, dr Tomasz Sobierajski, socjolog, Jan Kuroń, kucharz oraz Anna Popek.
Hanna Gronkiewicz-Waltz zaznaczyła, że organizowana od kilku lat zbiórka żywności jest po to, by wesprzeć osoby o niskich dochodach. – Ponad 70 tys. warszawiaków regularnie korzysta z pomocy społecznej. W ubiegłym roku ośrodki pomocy społecznej przekazały 17 mln zł na sfinansowanie posiłków dla ok. 15 000 osób. 8 mln zł przeznaczono na posiłki dla ok. 10 000 dzieci w szkołach i żłobkach. Przekazaliśmy ponad 2, 5 mln zł na stypendium pt. „Posiłek dla ucznia”, z którego skorzystało 5000 uczniów – poinformowała.
Pani prezydent, w trakcie konferencji, otrzymała bułkę z masłem, którą przygotował Jan Kuroń. – Dla wielu z nas przygotowanie świąt to bułka z masłem, zaś dla innych ta bułka z masłem jest wszystkim, na co mogą liczyć – podkreślił Jan Kuroń.
Bank Żywności SOS w Warszawie już po raz 19 uczestniczy w zbiórce żywności. – Co roku udaje nam się zebrać więcej produktów niż w roku poprzednim. W tym roku w akcji weźmie udział 3000 wolontariuszy. Poświęcą od 4 do 12 godzin prywatnego czasu, żeby zebrać, posortować produkty. Mam nadzieję, że uda nam się pobić zeszłoroczny rekord, gdzie zebraliśmy ponad 64 tys. kg żywności – informuje Magdalena Krajewska.
Każdy będzie mógł kupić i przekazać wolontariuszom takie produkty jak: oleje, słodycze, konserwy, mąkę przetwory warzywne i owocowe. Organizacje charytatywne przekażą je potrzebującym.
Zdaniem Tomasza Sobierajskiego wiele osób wstydzi się przyznać do tego, że są głodne. Mogą to być koledzy z pracy czy sąsiedzi. Za pośrednictwem akcji Banku Żywności można im pomóc. – Uważasz, że to dawanie ryby zamiast wędki ? Że powinni zapracować na jedzenie? To spróbuj przez jeden dzień nic nie jeść. Będziesz mieć siłę do pracy? Będziesz w stanie racjonalnie myśleć? Nie oceniaj, pomóż, bo Ty też kiedyś możesz być głodny – podkreśla.
Kampanię „Prezent świąteczny? Bułka z masłem!” poparła również Anna Popek.