Zbliżają się Święta Wielkiejnocy i dlatego chcemy podzielić się z Tobą tą historią:
Pani Beata ma 51 lat. To mama czworga dzieci.
„Mieszkamy w starym, stuletnim domku, na obrzeżach Łochowa, wśród lasu. Mąż odszedł, po prostu nas zostawił. To było 9 lat temu. Musimy sobie ze wszystkim radzić sami – Dzieci i ja. Odkąd odszedł, nie ma z czego żyć… trzeba jeszcze spłacać długi… Człowiek nie ma nawet na węgiel..”
„Idę do lasu, patyki nazbieram… – jakoś nagrzeję, ale co dam dzieciom na święta?”
Bank Żywności SOS w Warszawie jest właśnie dla takich ludzi! I dla takich ludzi prosimy Cię dziś o pomoc. Prosimy o darowiznę. Musimy się spieszyć, by spakować jak najwięcej paczek z jedzeniem na tę Wielkanoc. Pracujemy do ostatniej chwili.
Proszę wybrać jaka będzie Twoja pomoc. Cokolwiek wybierzesz, podarujesz tym ludziom nie tylko żywność, ale przede wszystkim godność.