Zbiórki Żywności

Akcją społeczną, która na stałe wpisuje się w kalendarz Banku Żywności SOS w Warszawie są zbiórki żywności: Świąteczna Zbiórka Żywności.
W przygotowaniach i w przeprowadzeniu wszystkich zbiórek żywności pomagają nam wolontariusze. W pracę Banku Żywności SOS w Warszawie zaangażowanych jest łącznie około 4 500 wolontariuszy oraz 40 koordynatorów. W 2022 roku podczas Świątecznej Zbiórki Żywności Bank Żywności SOS w Warszawie zebrał na terenie Warszawy i w aglomeracji warszawskiej prawie 45 ton żywności.

 

 

 

 

 

Bajka pt. „Kubuś i Tosia o zbiórce żywności”

Zapytała Tosię mama:

-„Co tak biegasz dziś od rana,

jakby cię pogryzły pszczoły?

Obudź Kubę, czas do szkoły.

 

Niech ten śpioch szybciutko wstanie,

aby zdążył zjeść śniadanie,

i niech szybko też umyje

buzię, zęby, ręce, szyję.”

 

– „Mamo, problem masz już z głowy,

Kubuś dawno jest gotowy.

Ważny dzień dziś w szkole mamy,

wielką akcję zaczynamy.”

 

– „Jaką akcję? Co to znaczy?

Może ktoś mi wytłumaczy

wasze wielkie poruszenie.

Czy znów chodzi o jedzenie?”

 

– „Kubuś krzyknął z animuszem.

Jestem już wolontariuszem!

Będzie w szkole dziś ciekawie,

gdyż działamy w wielkiej sprawie.

 

Tu mam plakat, tu ulotki,

mam dla wszystkich uśmiech słodki.

A ten napis na koszulce

głosi o żywności zbiórce.

 

Niech się Mama więc nie złości.

Fakt, dotyczy to żywności

zagrożonej zmarnowaniem

oraz jej przechowywaniem.

 

Wiele ludzi wciąż głoduje,

nie śpi, nie je i choruje.

Żyje w biedzie, nawet w nędzy,

brak na żywność im pieniędzy.

 

Z drugiej strony, którą znamy,

wciąż jedzenie wyrzucamy.

Żywność się marnuje wszędzie,

coraz gorzej tylko będzie”!

 

 

Tu twarz Tosi aż pobladła,

kiedy w słowo Kubie wpadła.

Myśli co się gdzieś kłębiły,

wnet się w słowa zamieniły.

 

– „Wiele dzieci nie dojada

i w anemię potem wpada.

Ich problemem głód i bieda,

 i z tym, się uporać trzeba.

 

A potrzeba tylko chęci

by sprzedawcy, producenci,

by hodowcy i rolnicy

i życzliwi przewoźnicy

 

wspólnie się do pracy wzięli

i naprawdę pomóc chcieli.

By bez trudu i bez złości

oszczędności mieć żywności.

 

A idea jest wspaniała,

pewien bank w tej kwestii działa.

W wielu miastach jest on znany

a przez biednych uwielbiany.

 

Bank Żywności SOS,

trochę innym bankiem jest.

W banku nie ma sejfu, skrytek,

sztabek złota, srebra płytek.

 

Kosztowności, obligacji,

próżno szukać w tej fundacji.

Można za to znaleźć ludzi,

których wspólny problem trudzi.

 

Pomoc innym jest ich celem,

różnych akcji mają wiele.

Akcje małe, duże, wielkie

to żywności zbiórki wszelkie.

 

Ale nie czas tu na brawa,

na tym się nie kończy sprawa.

Żywność trzeba posortować

i bezpiecznie ją przechować.

 

Potem kilka ciężarówek

zwozi żywność do stołówek,

Tam dla głodnych są posiłki.

i tym wieńczą się wysiłki.

 W jadłodajni czy w świetlicy

głodni ludzie z okolicy,

otrzymają wszak jedzenie

tak potrzebne im szalenie.

 

Faktom nikt dziś nie zaprzeczy,

więc wspomnijmy kilka rzeczy.

Są imprezy bardziej znane

co w kalendarz są wpisane.

 

Wielkanocnym już zwyczajem,

stał się słynny festyn z jajem.

Akcja jajo – zbiórka jaj,

co objęła cały kraj.

 

Zaś we wrześniu akcja znana,

która rzuca na kolana.

Nie bądź dla drugiego wilkiem

tylko „Podziel się posiłkiem”.

 

Jest impreza też rocowa.

Inna- bo bezbiletowa,

i gdy zespół koncertuje

żywność – bilet zastępuje.

 

Jest też zbiórka wręcz bajeczna,

ta największa, ta świąteczna,

która czyni to że w Święta,

głodny głodu nie pamięta.

 

List pochwalny byłby długi

za działalność i zasługi.

Dożywianie głodnych ludzi

w sercach wielką troskę budzi”.

 

Mama na to powiedziała:

-„Ja bym także pomóc chciała.

Pomoc swoją deklaruję

i się w akcję angażuję.

 

Złota myśl mi też przyświeca

motto umysł mój roznieca.

„Nie żyj tylko dniem dzisiejszym

ale pomóż najbiedniejszym”.

Leszek Sulima Ciundziewicki

Chicago lipiec 2016